Po bardzo emocjonującym spotkaniu rezerwy KS-u Kutno wygrały przed własną publicznością 4-3 z Bzurą Ozorków. Dwa gole dla drużyny Dominika Tomczaka i Jacka Walczaka zdobył Adrian Marcioch, jedno trafienie zaliczył Dominik Dębowski i jedna bramka była samobójcza.
Pierwsza połowa zakończyła się bardzo dobrym wynikiem dla kutnian, bowiem prowadzili 2-0. W 35. minucie bramkarza Bzury pokonał Dominik Dębowski, zaś sto dwadzieścia sekund później do siatki trafił Adrian Marcioch.
Po zmianie stron kibice nie mogli narzekać na nudę. Padło aż pięć bramek i spotkanie było bardzo emocjonujące. Trzy pierwsze gole w tej połowie zdobyli goście z Ozorkowa – dwa razy pokonali Karola Czekalskiego i raz… swojego bramkarza, przez co w 61. minucie było 3-2 dla KS-u.
Gdy jedenaście minut później na 4-2 strzelił Adrian Marcioch, wydawało się, że to koniec emocji. Nic bardziej mylnego – mimo wielu sytuacji kutnianie nie byli już w stanie pokonać golkipera Bzury, a przyjezdni w doliczonym czasie gry znów złapali kontakt i strzelili na 4-3. Na więcej brakło im jednak czasu i ostatecznie KS II dopisał do swojego konta cenne trzy punkty.
KS II Kutno 4-3 Bzura Ozorków
1-0. 35. Dominik Dębowski
2-0 37. Adrian Marcioch
2-1 48.
3-1 57. gol samobójczy
3-2 61.
4-2 72. Adrian Marcioch
4-3 90.
KS II Kutno: Sobczak (46. Czekalski) – Ławniczak, Kaczor (66. Kamil Walczak), Domański, Maryniak (61. Wójcik), Wielgus, Góralczyk, Dębowski (63. Wietrzyk), Kozanecki (46. Jakubowski), Marcioch, Krzymieniewski (46. Kapruziak)