Siedemnastolatek nie ukrywa, że zrobi wszystko, aby już niedługo dołączyć do kadry pierwszego zespołu.
– Oczywiście, że chciałbym dostać kolejne powołanie i szansę na grę w drużynie seniorów. Wiem jednak, że muszę ciężko pracować na treningach i pokazywać swoje najlepsze strony w meczach juniorów – mówi A. Krzymieniewski. – Czym różni się liga juniorska od A Klasy? Tutaj gra się zdecydowanie bardziej agresywnie i wymaga siły fizycznej.
A jak debiut 17-latka komentuje trener Sławomir Ryszkiewicz?
– Przemawia za nim młodość, jest lewonożny i to jego bardzo duży atut. Potrzeba mu ogrania w seniorskiej drużynie, bo juniorska piłka jest nieobliczalna i Adrian ma jeszcze trochę braków. Ma jednak potencjał i jest „melodią przyszłości”. W drużynie juniorskiej jest przynajmniej pięciu wyróżniających się chłopców i trzeba się z tego cieszyć – komentuje Sławomir Ryszkiewicz, trener KS Sand Bus Kutno.
Krzymieniewski, nie był jedynym debiutantem we wczorajszym meczu. Na boisku pojawił się także 29–letni Piotr Pierzchała, który do tej pory znany był z występów w Kutnowskiej Amatorskiej Halowej Lidze Piłki Nożnej.