Po pięknej serii pięciu zwycięstw z rzędu, piłkarze KS-u Sand-Bus Kutno doznali wyjazdowej porażki 0-2 z Zawiszą Pajęczno. Podopieczni Sławomira Ryszkiewicza nadal zajmują jednak trzecie miejsce w IV lidze łódzkiej.
Kutnowscy piłkarze pojechali do odległego Pajęczna podbudowani świetną passą pięciu wygranych z rzędu. W miniony weekend KS wygrał 3-2 ze Zjednoczonymi Stryków, zaś Zawisza Pajęczno została rozgromiona w Skierniewicach przez tamtejszą Unię aż 5-1.
Kibice, którzy wybrali się w środę na stadion w Pajęcznie, bardzo długo musieli czekać na gole. Dopiero w 78. minucie wynik spotkania otworzył Paweł Baraniak i gospodarze prowadzili 1-0. Na stratę bramki bardzo szybko zareagował szkoleniowiec KS-u, który dokonał aż trzech zmian i na boisku pojawili się m.in. Jan Nadolski, Dominik Dębowski czy Adrian Kralkowski.
Niestety, mimo iż kutnianie za wszelką cenę chcieli doprowadzić do remisu, to w 88. Zawisza zadał zabójczy cios, a po raz drugi na listę strzelców wpisał się Paweł Baraniak, który ustalił wynik meczu na 2-0.
Mimo porażki kutnianie utrzymali trzecią pozycję w tabeli. Już w najbliższą sobotę KS przed własną publicznością zmierzy się z Nerem Poddębice. Początek meczu o 16:00 na Kościuszki 26.
Zawisza Pajęczno 2-0 KS Sand-Bus Kutno
0-1 78′ Paweł Baraniak
0-2 88′ Paweł Baraniak
Żółte kartki: Baraniak, Dworniak – Pietrow;
KS Sand-Bus Kutno: Sokołowicz – Szumer, Kaczor (78′ Nadolski), Kowalczyk, Placek — Grzegorek, Pietrow (83′ Dębowski), Nizioł, Serwaciński — Zagajewski, Nouri (78′ Kralkowski);
fot. ilustracyjne / archiwum