Gospodarze jeszcze przed przerwą zdołali jednak odpowiedzieć i w 43. minucie na listę strzelców wpisał się świeżo upieczony tata, Rafał Serwaciński.
Po zmianie stron KS wrzucił piąty bieg i zdominował przyjezdnych z Wiśniowej Góry. Przez długi czas podopieczni Sławomira Ryszkiewicza bili jednak głową w mur i nic nie wskazywało na to, że kutnowscy kibice będą mieli jeszcze powody do radości.
W 82. minucie napór KS-u wreszcie został udokumentowany, a do remisu ładnym uderzeniem z dystansu doprowadził Gracjan Sobczak. Prawdziwe emocje miejsce miały jednak w doliczonym czasie gry, gdy KS pokazał charakter. W 95. minucie, w ostatniej akcji sobotniego meczu, na 3-2 strzelił wprowadzony chwilę wcześniej Maciej Kowalczyk i dał swojej drużynie jakże cenne trzy punkty.
Warto dodać, że dla kutnian to pierwsza ligowa wygrana na własnym stadionie.
KS Sand-Bus Kutno 3-2 Andrespolia Wiśniowa Góra
0-1 15′ Igor Świętkiewicz
0-2 26′ Mariusz Rachubiński (rzut karny)
1-2 43′ Rafał Serwaciński
2-2 82′ Gracjan Sobczak
3-2 90+5′ Maciej Kowalczyk
ŻK: Góralczyk, Szumer, Michalski – Świątkiewicz, Mucha;
KS: P. Sobczak – Szumer, Kaczor, Terentiev (46′ Michalski), Grisgraber (78′ Placek) – Nizioł, Jakubowski (90′ Kowalczyk), Serwaciński, Góralczyk (68′ Płacheta), Zagajewski, G. Sobczak