Piłkarze KS–u Sand–Bus Kutno pewnie pokonali na własnym boisku 4–0 KKS Koluszki i tym samym efektownie przypieczętowali awans do IV ligi!
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego Patryka Kaźmierczaka, działacze KS–u podziękowali sponsorom, którzy wspierają kutnowską piłkę i wręczyli im pamiątkowe koszulki. Głos zabrał także prezydent Kutna Zbigniew Burzyński, który wręczył piłkarzom okazały puchar i życzył awansu do III ligi. Z kolei trener Sławomir Ryszkiewicz uhonorował Kamila Zagajewskiego i Mariusza Jakubowskiego.
Od początku spotkania do ataków ruszył KS i już w 3. minucie Mariusz Jakubowski dobrze zacentrował w pole karne, jednak futbolówka nie znalazła adresata. W odpowiedzi pięć minut później, to ekipa z Koluszek stanęła przed szansą zdobycia gola, ale uderzenie jednego z napastników minęło poprzeczkę.
Później inicjatywę przejęli już podopieczni Sławomira Ryszkiewicza i gra toczyła się pod ich dyktando. W 11. minucie Kamil Zagajewski podał w polu karnym do Damiana Ziemniaka, a ten nie miał najmniejszych problemów z trafieniem i było 1–0.
Raptem sześćdziesiąt sekund później powinno być już 2–0. Łukasz Góralczyk „zabawił się” z obrońcami KKS–u w polu karnym, podał do Kamila Zagajewskiego, a jego strzał z linii bramkowej wybił defensor z Koluszek.
W kolejnych minutach KS nadal przeważał i stwarzał sobie sytuacje bramkowe, ale brakowało wykończenia lub szczęścia. Na listę strzelców wpisać mogli się m.in. Jakub Kustra (efektowny strzał przewrotką), Mariusz Jakubowski czy Adrian Bartczak.
Gdy wydawało się, że KS jeszcze przed przerwą podwyższy na 2–0, świetną sytuację do strzelenia gola na 1–1 mieli przyjezdni. W 42. minucie 18–letni Wojciech Kaczmarek wykorzystał niezdecydowanie kutnowskiej defensywy i znalazł się w sytuacji sam na sam z Karolem Czekalskim. Młody napastnik KKS–u zamiast do bramki, strzelił jednak w boczną siatkę i skończyło się jedynie na strachu.
W przerwie trener Ryszkiewicz zdecydował się na kilka zmian i na boisku pojawili się Bartosz Kapruziak i Wojciech Gapiński. Później na boisku zameldowali się także Adrian Krzymieniewski i Patryk Gałecki. Przez pierwsze dwadzieścia minut drugiej części gry, z boiska wiało nudą. Ciekawiej zrobiło się za to w 67. minucie, gdy z dystansu strzelał Mariusz Jakubowski, a golkiper z Koluszek z największym trudem zatrzymał futbolówkę. I tu pytanie – czy zdołał zrobić to przed czy za linią bramkową. Piłkarze protestowali, kibice też, ale sędzia nie uznał gola i nadal było 1–0.
Ale taki wynik utrzymał się tylko jeszcze przez chwilę. W 70. minucie w polu karnym powalony został Jakub Kustra, a pewnym wykonawcą jedenastki okazał się Kamil Zagajewski. Dla „Zagaja” było to 23. trafienie w tegorocznych rozgrywkach.
Podopieczni Sławomira Ryszkiewicza poszli za ciosem i dwie minuty później było 3–0. Po zamieszaniu w polu karnym defensorzy wybili piłkę, do której na 20. metrze dopadł Mariusz Jakubowski i pięknym strzałem w swoim stylu wpakował piłkę w okienko koluszkowskiej bramki.
Strzelanie w ostatnim ligowym meczu w tym sezonie zakończył Bartosz Kaczor, który w 87. minucie ustalił wynik na 4–0 dla KS–u.
Później nadszedł czas na świętowanie upragnionego awansu. Działacze KS–u przygotowali dla kibiców tort, były wspólne śpiewy, grill i mamy nadzieję, że taka atmosfera zagości na Kościuszki 26 na długi czas!
AWANS JEST NASZ!!
KS Sand–Bus Kutno 4–0 KKS Koluszki
1–0 11′ Damian Ziemniak
2–0 70′ Kamil Zagajewski (rzut karny)
3–0 72′ Mariusz Jakubowski
4–0 87′ Bartosz Kaczor
KS Sand–Bus Kutno: Czekalski – Mucha (63′ Krzymieniewski), Kowalczyk, Kaczor, Grzegorek – Bartczak (75′ Gałecki), Jakubowski, Góralczyk (46′ Kapruziak), Ziemniak (46′ Gapiński) – Zagajewski, Kustra;