Piłkarze KS-u Kutno zremisowali na wyjeździe 1-1 z Pogonią Zduńska Wola. Był to oficjalny debiut Jacka Walczaka w roli pierwszego trenera kutnian.
W 24. minucie wynik otworzył Mateusz Wroński i gospodarze prowadzili 1-0. Odpowiedź kutnian mogła nadejść bardzo szybko, bowiem w 33. minucie sędzia podyktował rzut karny dla drużyny Jacka Walczaka. Do piłki podszedł niezawodny w tym sezonie Dawid Telestak, ale jego strzał obronił Patryk Wolański, były golkiper KS-u. Po obronie rzutu karnego doszło do scysji pomiędzy bramkarzem a strzelcem i arbiter ukarał Wolańskiego czerwoną kartką!
Po zmianie stron także nie brakowało emocji. W 59. minucie KS zdobył gola, który wzbudził bardzo duże kontrowersje wśród gospodarzy. Piłka po uderzeniu jednego z kutnian odbiła się od poprzeczki i zdaniem sędziego przekroczyła linię całym obwodem. Z taką decyzją nie zgadzali się zduńskowolanie, ale gol ostatecznie został uznany.
W końcówce gra mocno się zaostrzyła i posypało się sporo żółtych kartek. Ostatecznie żadna z drużyn nie strzeliła już bramki i mecz zakończył się remisem 1-1.