Kolejne trzy punktu zdobyte przy Kościuszki

0
954

Z bardzo dobrej strony zaprezentowali się dziś piłkarze KS-u, którzy po zaciętym i trzymającym w napięciu do ostatnich sekund spotkaniu okazali się lepsi od Polonii Piotrków Trybunalski wygrywając 2-1. Łupem bramkowym podzielili się Dynel oraz Kralkowski.

Początek spotkania padł łupem gości, którzy od pierwszej minuty rzucili się do ataku. Piotrkowanie zagrozili bramce KS-u już w piątej minucie, kiedy na uderzenie zdecydował się Dawid Przybysz. Strzał nie sprawił jednak większych problemów Sokołowiczowi. Kutnianie odpowiedzieli niespełna dziesięć minut później, ale i uderzenie Świątkiewicza okazało się niecelne. Wraz z upływem czasu gospodarze łapali wiatr w żagle i konsekwentnie spychali rywali do defensywy. Brakowało jednak klarownych sytuacji do oddania strzału. Blisko szczęścia był między innymi Górczyński, który w 32. minucie zdecydował się na uderzenie z dystansu. Im bliżej było końca połowy, tym gra stawała się coraz bardziej otwarta, a obie ekipy zażarcie dążyły do otworzenia wyniku. Szuka ta udała się piłkarzom z miasta róż w 44. minucie, kiedy do wyłożonej na piąty metr piłki dopadł Łukasz Dynel. Zawodnik nie zwykł marnować takich okazji i bez większych problemów umieścił piłkę w siatce.

Po zmianie stron goście rzucili się do odrabiania strat i potrzebowali zaledwie pięciu minut aby tego dokonać. Na listę strzelców wpisał się Porochnicki, który posłał piłę po długim rogu. Szansa na skuteczną odpowiedź pojawiła się niespełna dziewięćdziesiąt sekund później, kiedy po ewidentnym zagraniu ręką jednego z piotrkowian sędzia zawodów wskazał na wapno. Niestety radość piłkarzy i kibiców nie trwała długo, gdyż po konsultacji z sędzią bocznym arbiter zmienił decyzję przyznając KS-owi zaledwie rzut rożny. Co się odwlecze to nie uciecze i pięć minut później sprawiedliwości stało się za dość. W pole karne wbiegł Dynel i dokładnym podaniem obsłużył Kralkowskiego, który posłał piłkę do siatki. Od tego momentu gra mocno się zaostrzyła i w pewnych momentach można było odnieść wrażenie, że sędzia przestał panować nad chaosem jaki wytworzył się na płycie boiska. Kutnianie skutecznie hamowali zapędy ofensywne rywali, groźnie przy tym kontratakując. Chyba najbliżej szczęścia kutnianie byli w 77. minucie jednak strzał Ostrowskiego obił jedynie słupek. Pomimo jeszcze kilku składnych akcji w wykonaniu obu drużyn wynik nie uległ już zmianie do końcowego gwizdka, po którym ręce w geście triumfu mogli unieść gospodarze.

KS Kutno – Polonia Piotrków Trybunalski  2-1 (1-0)

1-0 44′ Dynel

1-1 50′ Porochnicki

2-1 56′ Kralkowski

KS: Sokołowicz – Sobczak, Gawlik, Wielgus, Adamczyk – Periżhok, Gałązka (69′ Dąbrowski), Kralkowski, Górczyński (56′ Ostrowski), Dynel, Świątkiewicz (78′ Bartos).

PODZIEL SIĘ