Sazan Pęczniew – KS II Kutno 2:4 (2:0)
Bramki: Dynel 55′, 66′,90′, Zielonka 87′
Remis w ostatnim meczu ligowym w Pęczniewie zapewniał awans naszej drużynie rezerw. Ten tylko w pierwszej połowie był zagrożony, po której prowadzili gospodarze. Druga połowa to już huraganowe ataki rezerw i najpierw odrobienie strat, a w końcówce dwu bramkowe zwycięstwo. „Był to dla nas ciężki mecz ze względu na specyficzne boisko jakie jest w Pęczniewie. Jest małe, a w dodatku murawa przypomina bardziej łąkę niż nawierzchnię do gry w piłkę nożną. Gospodarze świetnie czują się na tym boisku i w I połowie dwukrotnie Nas zaskoczyli. Dodatkowo w tej części gry zmarnowaliśmy trzy 100%sytuacje odbijając zarówno słupek i poprzeczkę.
Na drugą połowę wyszliśmy niezwykle zmotywowani i zdeterminowani do odrobienia strat. Zepchnęliśmy gospodarzy do głębokiej defensywy i w 20 minut odrobiliśmy straty. Widać było, że zawodnicy Pęczniewa stracili mnóstwo sił i w końcówce meczu nie byli w stanie oprzeć się kolejnym Naszym atakom”tak skomentował mecz trener Jacek Walczak. Po końcowym gwizdku w naszej drużynie zapanowała euforia z okazji awansu do ligi okręgowej.Był szampan i huralne śpiewy.
Sezon zakończył się sukcesem w postaci awansu i zdobycia ponad 100 bramek. Szczególnie udana była runda wiosenna,w której rezerwy wygrały wszystkie 13 meczów. Dziękujemy wszystkim zawodnikom oraz trenerowi i liczymy na emocje w nowym sezonie już w lidze okręgowej.
