Po serii trzech spotkań bez wygranej piłkarze KS-u Sand-Bus Kutno zainkasowali cenne trzy punkty. Podopieczni Andrzeja Grzegorka pokonali przed własną publicznością Zawiszę Pajęczno 2-1.
W pierwszych minutach spotkania wcale nie było widać, że gospodarze podejmują outsidera rozgrywek. Mało tego, w 16. minucie Zawisza niespodziewanie wyszedł na prowadzenie, a Damiana Komorowskiego pokonał Dawid Magiera.
Trzy minuty później miejsce miało kolejne ważne wydarzenie. Golkiper przyjezdnych popełnił błąd i złapał futbolówkę za polem karnym, a arbiter główny Patryk Kaźmierczak bez wahania pokazał mu czerwoną kartkę i od tej pory Zawisza musiał grać w osłabieniu.
W 24. minucie kutnowscy kibice wreszcie mogli poczuć się zadowoleni, bo byli świadkami niecodziennego gola – Mariusz Jakubowski pokonał wprowadzonego wcześniej bramkarza Michała Sojdę strzałem bezpośrednio z rzutu rożnego! Kolejne minuty należały już bezsprzecznie do KS-u, który prowadził grę, jednak mimo kilku sytuacji, przed przerwą nie był w stanie zmienić rezultatu i do przerwy utrzymał się remis 1-1.
W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się. Podopieczni Andrzeja Grzegorka niemal przez cały czas przebywali na połowie swoich rywali, ale solidnie grający w defensywie przyjezdni rozbijali ataki na dwudziestym metrze od swojej bramki. Decydująca była 75. minuta i w roli wybawcy naszej drużyny wystąpił nie kto inny, jak Maciej Kowalczyk. Obrońca KS-u znalazł się w polu karnym rywali i z bliskiej odległości wpakował futbolówkę do siatki Zawiszy. Mimo kilku okazji ze strony kutnian więcej bramek już nie padło i spotkanie zakończyło się wygraną KS-u 2-1.
KS Sand-Bus Kutno 2-1 Zawisza Pajęczno
0-1 16. Dawid Magiera
1-1 24. Mariusz Jakubowski
2-1 75. Maciej Kowalczyk
KS Sand-Bus Kutno: Komorowski – Placek, Kowalczyk, Kaczor, Padzik – Pietrow, Jakubowski (70. Mysona), Nadolski (52. Wielgus), Kralkowski (70. Cichacki), Zagajewski (52. Nawrocki), Michałek (87. Góralczyk)
