W swoim pierwszym zimowym sparingu KS Sand-Bus Kutno zremisował 1-1 z III-ligową Wartą Sieradz. Jedynego gola dla kutnian zdobył z rzutu karnego Mariusz Jakubowski. W trakcie meczu testowany był system VAR.
W wyjściowym składzie KS-u nie pojawił się żaden nowy zawodnik. Zabrakło za to m.in. Rafała Serwacińskiego, Oskara Szumera, Pawła Sobczaka czy Patryka Retkowskiego, który wiosną nie będą raczej grać przy Kościuszki 26.
Od początku spotkania inicjatywę przejęli trzecioligowcy z Sieradza, który swoją przewagę udokumentowali golem. W 23. minucie Michała Sokołowicza pokonał dobrze znany kutnowskim kibicom Jarosław Szyc.
Po dwóch kwadransach boisko z powodu kontuzji kolana opuścić musiał golkiper KS-u, Michał Sokołowicz. – Na razie nie wiemy, jak poważny jest uraz. Diagnoza będzie znana po wykonaniu badania USG – komentuje Andrzej Królak, kierownik KS-u.
W drugiej połowie spotkanie wyrównało się i KS coraz częściej dochodził do głosu. Niezłe sytuacje mieli m.in. Mariusz Jakubowski i Adrian Kralkowski. Z dobrej strony pokazał się też doświadczony bramkarz Łukasz Kubiak, który świetnie interweniował w sytuacji sam na sam z Bartoszem Narożnikiem.
KS swego dopiął w 82. minucie. Jeden z kutnowskich piłkarzy został sfaulowany w polu karnym, a sędzia główny Dominik Sulikowski (arbiter Ekstraklasowy i I-ligowy) skorzystał z pomocy VAR-u. Po konsultacji z Pawłem Raczkowskim, sędzia podyktował rzut karny dla ekipy z Kutna, a pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Mariusz Jakubowski i ustalił wynik na 1-1.
Najbliższy sparing KS zagra 3 lutego o 12:00 we Włocławku z tamtejszym Liderem.
KS Sand-Bus Kutno 1-1 Warta Sieradz
0-1 23. Jarosław Szyc
1-1 82. Mariusz Jakubowski (rzut karny)
KS Sand-Bus Kutno: Sokołowicz (30’ Kubiak) – Placek, Kowalczyk, Kaczor, Padzik – Pietrow, Mysona, Góralczyk, Mitura – Zagajewski, Przemysław Nawrocki; zagrali także: Wielgus, Nadolski, Dębowski, Jakubowski, Kralkowski, Cichacki.
