KS postawił się liderowi, zdecydował rzut karny

0
933

W swoim ostatnim ligowym meczu w tym roku przy Kościuszki , piłkarze KS-u Sand-Bus Kutno przegrali 0-1 z liderem rozgrywek, Unią Skierniewice. Jedyny gol padł w pierwszej połowie po dyskusyjnym rzucie karnym.

Od początku żadna z drużyn nie chciała postawić zdecydowanie na ofensywę i gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Z upływem czasu do głosu śmielej zaczęli dochodzić skierniewiczanie. W 15. minucie Michał Sokołowicz dobrze zachował się po groźnym strzale Szymona Kiwały, a chwilę później obronił ładne uderzenie Przemysława Jakubiaka z rzutu wolnego.

W 32. minucie w zamieszaniu w szesnastce KS-u na murawę przewrócił się Kamil Sabiłło i i arbiter Radosław Urbaniak zdecydował się na podyktowanie dyskusyjnego rzutu karnego. Do piłki ustawionej na wapnie podszedł Przemysław Jakubiak i nie dał szans Sokołowiczowi.

Kutnianie mogli odpowiedzieć bardzo szybko, bo dwie minuty później ze skrzydła dośrodkowywał Przemysław Mysona, a futbolówka dostała takiej rotacji, że prawie wpadła za kołnierz Artura Melona, bramkarza Unii.

Przyjezdni tuż przed końcem pierwszej połowy stworzyli sobie jeszcze jedną, dogodną sytuację do zdobycia bramki. W zamieszaniu w polu karnym piłkę otrzymał jeden ze skierniewiczan, jednak spudłował z najbliższej odległości.

W przerwie meczu na kibiców czekała nie lada gratka – wylosowane osoby wzięły udział w serii rzutów karnych, a zwycięzca który pokonał Pawła Sobczaka wygrał dwa bilety na towarzyski mecz Polska – Meksyk!

Lider ze Skierniewic drugą część gry mógł rozpocząć z wysokiego „C”. W 47. minucie z dystansu jak z armaty huknął Tomasz Kolus, jednak piłka minęła kutnowską bramkę. Serca kutnowskich kibiców po raz kolejny zadrżały w 62. minucie. Wówczas fatalny błąd popełnił Bartosz Kaczor, a oko w oko z Michałem Sokołowiczem stanął Tomasz Kolus. Wygrał pojedynek z golkiperem, jednak zamiast na strzał na pustą bramkę, zdecydował się na podanie wzdłuż linii i akcja spaliła na panewce.

Podopieczni Andrzeja Grzegorka na dobrą okazję strzelecką czekać musieli aż do 80 minuty. Daniel Mitura świetnie podał na skrzydło do Kamila Zagajewskiego, a ten mocno huknął z okolicy pola karnego, ale piłka o centymetry chybiła celu. W doliczonym czasie gry szczęścia próbował jeszcze Bartosz Kaczor, jednak jego główka również była niecelna i ostatecznie KS przegrał z niepokonanym w lidze liderem 0-1.

KS Sand-Bus Kutno 0-1 Unia Skierniewice
0-1 32. Przemysław Jakubiak (rzut karny)

KS Sand-Bus Kutno: Sokołowicz – Placek, Kaczor, Kowalczyk, Mysona (75. Padzik), Pietrow, Jakubowski (59. Wielgus), Mitura, Serwaciński (77. Kralkowski), Zagajewski, Przemysław Nawrocki (59. Góralczyk);

PODZIEL SIĘ