Piłkarze KS-u SandBus Kutno rozpoczęli w poniedziałek przygotowania do rundy wiosennej. Wszystko wskazuje na to, że dojdzie do kilku zmian personalnych w drużynie.
Pierwsze spotkanie w nowym roku rozpoczęło się od zebrania sztabu szkoleniowego z zawodnikami, na którym omówiono plan przygotowań w najbliższych tygodniach. Następnie zawodnicy udali się na Orlika przy al. ZHP, gdzie odbył się wewnętrzny sparing.
W zajęciach udziału nie wzięli m.in. Gracjan Sobczak i Piotr Michalski. Ich przyszłość w kutnowskim klubie stoi pod dużym znakiem zapytania. Niewykluczone, że drużynę opuści także Bartosz Kaczor, który poprosił o zgodę na testy w jednym z klubów z wyższej ligi. Sytuacja całego trio powinna wyjaśnić się w najbliższych dniach.
Do dyspozycji trenera Sławomira Ryszkiewicza byli za to dwaj nowi zawodnicy z naszego regionu. Na kolejnych treningach pojawić mają się kolejni nowi gracze, którzy być może zasilą szeregi lidera łódzkiej okręgówki.
– Zdajemy sobie sprawę, że chcąc walczyć o awans do IV ligi, potrzebne są wzmocnienia. Nazwisk sprawdzanych zawodników na razie nie chcemy zdradzać. Prosimy kibiców o cierpliwość – mówi Dominik Tomczak, prezes KS-u Kutno.
W najbliższym czasie drużyna trenować będzie aż cztery razy w tygodniu – zarówno na otwartych boiskach, jak i w hali. Pierwszy sparing rozegrany zostanie 30 stycznia, a rywalem będzie Unia Skierniewice.