Sobotni mecz pomiędzy KS-em Kutno a Górnikiem Łęczyca był wyjątkowy dla Rafała Żemigały. Obrońca obecnie występuje w Kutnie, ale nie tak dawno pełnił funkcję kapitana łęczyckiej jedenastki.
– Jestem wychowankiem klubu z Łęczycy i pierwszy raz zagrałem przeciwko Górnikowi. Jest to dla mnie szczególne wydarzaenie, ponieważ spędziłem wiele lat w tym klubie i z tymi zawodnikami – mówi Rafał Żemigała.
Rosły obrońca przed meczem zapewniał, że zrobi wszystko, aby kibice nie mogli narzekać na słabe widowisko.
– Mam nadzieję, że zarówno jedna jak i druga drużyna pokaże, że potrafi grać w piłkę i mecz będzie stał na wysokim poziomie – zapewniał przed pierwszym gwizdkiem Żemigała.
Ostatecznie obie drużyny goli nie zdobyły i podzieliły się punktami, jednak R. Żemigała popisał się kilkoma skutecznymi interwencjami i wiele razy popsuł krew łęczyckim napastnikom.