Młodzi piłkarze KS-u Kutno z rocznika 2004 zaczynają wracać na właściwe tory. Po dwóch nieco słabszych spotkaniach, dzisiaj znów byli klasą samą w sobie. Szczególnie pierwsza połowa meczu była koncertowa w ich wykonaniu. Druga część pokazała, że zawodnicy czują się coraz pewniej na boisku. Wzrasta ich samoocena. To powoduje, że w naszych poczynaniach pojawia się odrobina nonszalancji, egoizmu, która przy jak to się mówi „bezpiecznym wyniku” jest dozwolona, choć z pewnym umiarem. Z pewnością, gdybyśmy przez całe spotkanie grali tak zespołowo, jak miało to miejsce w pierwszej odsłonie, to wówczas… Jednak nie ma co gdybać. Należy cieszyć się z tego, co wypracowaliśmy. W końcu przyszłość może kiedyś nam odebrać to, w co się angażujemy i co daje nam tyle powodów do radości.
Wracając do naszych młodych piłkarzy, warto dodać, że są to dziesięcio i jedenastolatkowie, którzy mają mieć jak najwięcej radości z grania w piłkę. Nauka nauką, taktyka taktyką. Swoboda w poczynaniach jest równie ważna.
Dzisiaj muszę zrobić wyjątek od reguły. Unikam tego, ale tym razem naprawdę chcę to uczynić. Chciałem bardzo pochwalić dwóch zawodników, którzy prawdopodobnie zagrali pierwszy raz na tych pozycjach. Sergiusz Wasilewski zagrał jak profesor na środku obrony. Ustawiał zawodników, wyprzedzał rywali, rozgrywał piłkę, podawał i strzelał. Był to zdecydowanie najlepszy mecz Sergiusza w tej rundzie. Drugim zawodnikiem jest Stefan Milan, być może nasz nowy środkowy pomocnik. Walczył, biegał, dogrywał, strzelał. Był wszędzie tam, gdzie być powinien. Chłopcy gratuluję oraz trzymam kciuki za kolejne tak udane występy. Zawodnicy są coraz bliżej celu, jaki postawili sobie przed rundą wiosenną. Mianowicie ukończenie rozgrywek na II miejscu, tuż za Strykowem. Jest do rozegrania jeszcze kilka spotkań, dlatego prosimy naszych kibiców o trzymanie za nas kciuków.
Wszystkim gratulujemy postawy i zaangażowania w meczu. Brawa należą się Wam chłopcy również za atmosferę, jaką stworzyliście po meczu. Podziękowania, kółeczko i okrzyki w szatni. To jest to, co napędza nas wszystkich do jeszcze efektywniejszej pracy! Jak jest atmosfera, to gra się układa. Jak gra jest taka, jak sobie zakładamy, to i wyniki są coraz lepsze.
KS Kutno 2004 – Stal Głowno 10-3 (5-0)
1-0 Stańdo Bartek asysta Krygiel Miłosz
2-0 Stańdo Bartek asysta Zagórowski Emil
3-0 Radecki Miłosz asysta Krygiel Miłosz
4-0 Krygiel Miłosz
5-0 Radecki Miłosz asysta Sadowski Kacper
6-2 Sobczyk Patryk
7-3 gol samobójczy
8-3 Radecki Miłosz asysta Tomczak Bartek
9-3 Stefan Milan
10-3 Stefan Milan asysta Pasikowski Konrad
Skład w którym wystąpiliśmy:
Gródecki Kuba (Wojtczak Kuba) – Tomczak Bartek (Wasilewski Sergiusz), Radecki Miłosz (Domański Krystian), Zagórowski Emil (Sobczak Gracjan) – Krygiel Miłosz (Pasikowski Konrad), Sadowski Kacper (Stefan Milan), Stańdo Bartek (Sobczyk Patryk).
Za tydzień tj. 26 maja rozegramy kolejny mecz ligowy. Tym razem zmierzymy się z drużyną Włókniarza Zgierz. Spotkanie zostanie rozegrane o godz. 17:30 na bocznym boisku przy ul. Kościuszki 26. Zbiórka o godz. 16:30. Powołania zostaną podane na poniedziałkowym treningu.
