Już jutro drużyna KS-u Sand Bus Kutno rozegra kolejny ważny mecz. Podopieczni Sławomira Ryszkiewicza zmierzą się na wyjeździe z czołową drużyną ligi, GKS-em Bedlno.
GKS zajmuje obecnie 4. miejsce z dorobkiem 27 punktów i traci do liderującego KS-u (a także LKS-u Sarnów i Krośniewianki Krośniewice) cztery oczka.
Podopieczni grającego trenera Łukasza Znyka wiosną rozegrali tylko jedno spotkanie, ponieważ na inaugurację rundy wiosennej wygrali walkowerem z wycofaną z ligi Spartą Leśmierz.
W zeszłym tygodniu GKS niespodziewanie uległ na wyjeździe Victorii Grabów i to 0-2. Wpadka, a także wysoka forma KS-u sprawia, że w roli faworyta wystąpią podopieczni Sławomira Ryszkiewicza.
Warto przypomnieć, że w rundzie jesiennej na Kościuszki 26 kutnianie zremisowali z GKS-em 3-3.
Podtrzymać zwycięską passę
Drużyna z Kutna rozpoczęła rundę wiosenną w wyśmienitym stylu. Najpierw KS rozbił 10-0 Malinę Piątek, a w zeszłą sobotę rozprawił się z Krośniewianką Krośniewice 4-1. Wygrana z ówczesnym liderem, a także zwycięstwo LKS-u Sarnów sprawiło, że podopieczni Sławomira Ryszkiewicza wskoczyli na fotel lidera.
– Mimo, że Bedlno jest sklasyfikowane w tabeli niżej niż my, to nie oznacza, że zlekceważymy tę drużynę. Na pewno będziemy walczyć do ostatniego gwizdka i zrobimy wszystko, żeby udowodnić, że mamy dobry zespół głodny zwycięstw – mówi Łukasz Góralczyk, który zadebiutował w ekipie KS-u podczas meczu z Krośniewianką.