Do Kutna przyjechał w poszukiwaniu lepszego życia i pracy. Serhii Chepyk, bo o nim mowa, to 22–letni Ukrainiec, który być może wzmocni drużynę KS–u Kutno.
Dwudziestodwulatek kilka miesięcy temu przyjechał do Kutna ze Stebnika w Obwodzie Iwanowskim na Ukrainie.
– Przeniosłem się do Polski, ponieważ na Ukrainie jest ciężka sytuacja. W Kutnie udało mi się dostać pracę i dzięki temu mam o wiele lepsze pieniądze niż w ojczyźnie – przyznaje szczerze Serhii Chepyk.
Na Ukrainie 22–latek grał w kilku regionalnych drużynach, a także w rezerwach słynnego Metalista Charków, który nie tak dawno rywalizował w Lidze Europejskiej z Legią Warszawa.
Ukrainiec nie ukrywa, że chciałby grać w Kutnie.
– Kilka razy trenowałem już z KS–em i to dobra drużyna. Koledzy dobrze mnie przyjęli i czuję się pozytywnie. Ostatnio miałem dłuższy rozbrat z piłką i zdaję sobie sprawę, że muszę nadrobić braki. Kocham jednak piłkę, jestem pracowity i wierzę, że będzie dobrze. Chciałbym pomóc drużynie w awansie i zagrać na wyższym poziomie – zapewnia 22–latek.
Obcokrajowiec do tej pory zrobił dobre wrażenie na działaczach kutnowskiej drużyny.
– Serhii odbył już kilka treningów z nami i widać, że ma pojęcie o piłce. Jest bardzo inteligentny na boisku, dużo widzi. Poza tym dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi. Jak na tę ligę, to bardzo solidny zawodnik – komplementuje Ukraińca Andrzej Królak, kierownik KS–u.
O tym, czy 22–latek ze Stebnika wzmocni wicelidera łódzkiej A Klasy przekonamy się w ciągu najbliższych tygodni.