Rocznik 1996, ŁKS minimalnie pokonuje KS Kutno

0
866

ŁKS po raz drugi okazał się skuteczniejszym zespołem i dzięki temu nadal jest w walce o pierwsze miejsce na koniec rundy jesiennej.

W pierwszej połowie spotkania z ŁKS-em Łódź mimo optycznej przewagi drużyny z Łodzi to zawodnicy KS Kutno mieli więcej sytuacji do strzelenia bramki. Zabrakło jedynie zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych. W drugiej  połowie zarysowała się przewaga drużyny  Łódzkiego Klubu Sportowego. Goście udowodnili swoją przewagę strzelając  dwie bramki. Również w drugiej połowie KS Kutno miał swoje sytuacje, ale w tym dniu szczęście nie było sprzymierzeńcem gospodarzy (poprzeczka, wybicie piłki z linii bramkowej).

„Graliśmy z bardzo wymagającym przeciwnikiem jakim jest drużyna Łódzkiego Klubu Sportowego. Tego dnia zabrakło szczęścia i zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych. Jeśli się gra z tak wymagającym przeciwnikiem to należy wykorzystać sytuacje, jakie sobie wypracowaliśmy. Niewykorzystanie ich skutkuje stratą 3 punktów – powiedział Tomasz Kaba trener drużyny.

Warto dodać, że trenerem chłopców z Łodzi jest doskonale znany w Kutnie Jarosław Byczkowski. Przez wiele lat pracował z Kutnowską młodzieżą gdzie osiągał z Nią bardzo dobre wyniki. Jego trenerski kunszt zosta dostrzeżony przez utytułowany klub z Łodzi i trener już od kilku lat pracuje w tym klubie. Trenerowi i jego podopiecznym gratulujemy zwycięstwa i trzymamy kciuki za końcowy sukces.

 

KS Kutno – ŁKS Łódź  0  –   2     (  0 –  0)

 

Skład KS Kutno: Karwacki, Stelmachowski, Maciejewski, Walczak, Maryniak, Pawłowski – Błęcki 65, Rosik, Gałecki – Jabłoński75, Bartczak – Kapruziak 50, Wójcik – Wiliński 70, Dębowski – Skrzynecki 85

 

 

 

PODZIEL SIĘ