Czwarty mecz i czwarta wygrana. Błękitni rozgromieni

0
928

W sobotnie popołudnie KS II Kutno zagrały kolejny mecz sparingowy. Zgodnie z zapowiedziami trenerów wielu zawodników dostało wolne. Była, zatem świetna okazja by zawodnicy, którzy do tej pory zagrali mniej minut pokazali swoje umiejętności. Trzeba od razu uprzedzić fakty, dali trenerom do myślenia.

Mecz od pierwszej do ostatniej minuty był pod dyktando rezerw KS.-u. Co prawda goście starali się, co jakiś czas odgryźć kontratakiem. Jednak nie mieli zbyt dużo argumentów tego dnia. W 8 minucie prowadzenie gospodarzom dał Radek Adamczyk, który zakończył akcję strzałem z 12 metrów. W 16 minucie było już 2-0. Tym razem na listę strzelców wpisał się Adrian Marcioch, który wykorzystał świetne podanie od Dominika Dębowskiego. Osiem minut później było już 3-0. Drugiego gola w tym spotkaniu zdobywa Adrian Marcioch, który na bramkę zamienił podanie od Radka Adamczyka. W 30 minucie było już 4-0. Dominik Dębowski dostał idealne podanie w uliczkę od Adriana Marciocha i popularny „Dede” mógł cieszyć się wraz z kolegami z czwartej bramki. Po kolejnych czterech minutach było już 5-0. Jacek Walczak wykorzystał błąd obrońców Błękitnych Gąbin i z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki rywali.

Taki obraz meczu nieco rozluźnił zawodników KS-u. W 39. minucie defensywa Kutnian zaspała i zawodnicy z Gąbina zdobyli pierwszą bramkę w tym meczu. Dwukrotnie strzały rywala świetnie bronił Krzysztof Osiński. Jednak przy trzeciej próbie gości nie miał szans. To nieco podrażniło kutnian, którzy 60 sekund później ustalają wynik do przerwy na 6-1. Najpiękniejszą bramkę w meczu zdobył Adrian Marcioch, który niczym Messi przelobował bramkarza Błękitnych. Warto dodać, że młody zawodnik szerokiej kadry pierwszego zespołu ustrzelił klasycznego hat-tricka.

W przerwie, co jest normą, sztab szkoleniowy KS II Kutno dokonał aż 9 zmian. Gra początkowa była chaotyczna, ale z czasem zaczęła się zazębiać. Niestety druga odsłona spotkania nie była tak obfita w bramki, jak pierwsze 45 minut. Jedyny gol padła w 70 minucie. Wówczas to Piotr Domański wykorzystał świetne dośrodkowanie od Wiktora Kopczyńskiego i strzałem głową z ponad 10 metrów pokonał bramkarza z Gąbina.

– Druga połowa przy lepszej skuteczności powinna zakończyć mecz dwucyfrowym wynikiem. Jednak tak się nie stało. Wiemy, też, nad czym zespół musi popracować w nadchodzącym tygodniu, by kolejne dwa sparingi wypadły równie dobrze, co cztery wcześniejsze. Zawodnikom należą się gratulacje i chwila oddechu po kolejnym intensywnym tygodniu treningów i meczów – komentuje Dominik Tomczak.

– Brawa dla zawodników za to, że mimo ciężkich nóg, którą są spowodowane obciążeniami treningowymi walczą o każdy metr boiska. Jeszcze ten tydzień zawodnicy będą mieli taki intensywny. Inaczej być nie może, skoro chcemy powalczyć o pierwsze miejsce na koniec rundy jesiennej. Zespół musimy mieć sił by zagrać 90 minut, następnie 30 minutową dogrywkę, ograć rywala w karnych i mieć jeszcze siły by móc świętować do rana kolejną wygraną – dodaje trener zespołu Jacek Walczak.

Następne dwa mecze podopieczni Jacka Walczaka i Dominika Tomczaka rozegrają na wyjeździe. Najpierw w piątek, 11 sierpnia o godzinie 19:30 w Byczynie zagrają z Nerem II Poddębice, beniaminkiem B klasy. Zaś w niedzielę, 13 sierpnia, o godzinie 15:00 w Płocku zagrają z Amatorem Maszewo – wicemistrzem Płockiej Ligi Okręgowej.

KS II Kutno – Błękitni Gąbin (Płocka A Klasa) 7-1 (6-1)

1-0 Radek Adamczyk asysta Jacek Walczak
2-0 Adrian Marcioch asysta Dominik Dębowski
3-0 Adrian Marcioch asysta Radek Adamczyk
4-0 Dominik Dębowski asysta Adrian Marcioch
5-0 Jacek Walczak
6-1 Adrian Marcioch asysta Dominik Dębowski
7-1 Piotr Domański asysta Wiktor Kopczyński

Skład KS II Kutno w pierwszej połowie: Krzysztof Osiński, Kamil Walczak, Emil Seklecki, Sebastian Włodarski, Piotr Mucha, Dominik Dębowski, Jacek Walczak, Damian Sobczak, Igor Wójcik, Radek Adamczyk, Adrian Marcioch.

Skład KS II Kutno w drugiej połowie: Mateusz Kaźmierczak, Piotr Mucha (65′ Tomek Klimczak), Wiktor Kopczyński, Michał Ławniczak, Piotr Domański, Mateusz Dębowski, Kamil Jabłoński, Kuba Gajewicz, Michał Ratajczak, Adam Pokorski, Dominik Dębowski.

PODZIEL SIĘ